Aktualności

Teoria jogi: purusza i prakryti, karma

  • Data: 12.08.2010
  • Dodał: admin

Śiwa, którego ręce były umazane krwią Brahmy, a serce skażone gniewem i smutkiem, udał się do Awimukta w Kaśi. Tam oddał się poszukiwaniu odpowiedzi na zaprzątające go pytania. Szukał drogi kontroli nad własnym umysłem, by za przesłoną iluzji dostrzec prawdę. Tylko dzięki temu można zatrzymać sansarę.

Wreszcie odnalazł sposób. Była nim joga, droga połączenia indywidualnego umysłu z kosmosem.

Mędrcy, bogowie i wszyscy, którzy odczuwali ból istnienia i szukali moksza, wybawienia od sansary, pospieszyli do Śiwy, by poznać sekret jogi.

Siedząc pod rozłożystym drzewem figowca na tygrysiej skórze, z twarzą zwróconą na południe, Śiwa wyjawił im tę wiedzę. Nie wziął za to żadnej zapłaty, dakszina, a uczniowie nadali swemu wielkiemu nauczycielowi imię Dakszinamurti.

- Wiedzcie – powiedział im – że istnieją dwie rzeczywistości, obie wieczne i odrębne. Jedna z nich to purusza, kosmiczny duch trwający niezmiennie poza czasem i przestrzenią. Druga to prakryti, materia, kosmiczna substancja, źródło czasu i przestrzeni, zawsze zmienna.

To, co rodzi się ciągle i od nowa, co odczuwa ból i przyjemność, to nie purusza, lecz wasze ciało i wasz umysł, wasza prakryti.

Rodzicie się ponownie, ponieważ związuje was z tym światem wasze działanie, wasza karma. Działanie wywołuje określone skutki, których musicie doświadczyć jeśli nie w tym życiu, to w następnym.

Nie wyrwiecie się ze świata śmiertelnych, zauroczeni wiecznymi przemianami prakryti. To was zmusza do działania i reagowania. Nie widzicie jej prawdziwej natury. Straciliście kontakt z puruszą.

Joga pomaga ujrzeć świat takim jaki jest, patrzeć na niego jasno, mądrze, obojętnie, spojrzeniem wolnym od własnych opinii, emocji i percepcji. Joga podnosi poziom świadomości i daje szerszą perspektywę. Uwalnia od złudzeń, ignorancji, przywiązania i strachu, czyli kleśa, wszystkiego, co więzi was w sieci względnych prawd. Joga uspokaja umysł. Czyni was pogodnymi, świadomymi i niewzruszonymi w obliczu zakłóceń płynących z otaczającego was świata.

Tylko wtedy wzniesiecie się ponad radości i smutki, przyciąganie i odrzucanie, narodziny i śmierć. Tylko wtedy zrobicie krok ku prawdziwemu szczęściu, kaiwalja, i znajdziecie mukti, wyzwolenie, z cyklu życia.

Praktyka jogi

Objaśniwszy cel jogi, Śiwa opisał metodę osiągnięcia tego celu: – Ograniczcie wszelkie kontakty ze światem doczesnym poprzez praktykę jamy: powstrzymajcie się od przemocy, kłamstwa, chciwości, kradzieży i seksu. Zapanujcie nad sobą poprzez nijamę: bądźcie czyści, tolerancyjni, zachowajcie umiar, oddawajcie się praktykom religijnym i miejcie wiarę.

Potem Śiwa zademonstrował tysiące rozmaitych pozycji, symbolizujących różne ptaki i zwierzęta. Owe pozycje, asany, pobudzały ciało, wydobywając tkwiące w nim zwierzęce instynkty, nad którymi należy zapanować. Śiwa ujawnił też sekret kontrolowania oddechu, pranajama, kontrolowania ruchów energii życiowej, prana, co pozwala wyjść umysłowi poza ograniczenia ciała.

- Zwróćcie się do wewnątrz niczym żółw skrywający się w swojej skorupie. Nie reagujcie i nie odpowiadajcie na pokusy i zagrożenia postrzegane pięcioma zmysłami. To „uwewnętrznienie”, pratjahara, pomoże wam skupić umysł, jego czynności, odruchy i reakcje, i uniezależnić go od zewnętrznych zakłóceń.

- Poprzez koncentrację i medytację, dharana i dhjana, osiągniecie samadhi, zdolność prawdziwego obiektywizmu. Wzniesiecie się ponad wszelką względność, zarówno fizyczną, jak i mentalną. Przekroczycie materialne pokusy i transformacje. Staniecie się czystym świadkiem, jednym z kosmiczną duszą, puruszą; będziecie tylko obserwować zwodnicze działanie prakryti.

A kiedy to się dokona, dostąpicie prawdziwego oświecenia, staniecie się świadomi wiecznych praw absolutnych rządzących kosmosem, sanatana dharma. Powstawanie i niszczenie ciała, zadowolenie i oszustwa umysłu przestaną was kłopotać.

Mędrcy, bogowie i duchy otaczający Śiwę uradowali się. Jak i on, stali się teraz świadomi przemijalności wszystkich myśli, działań, wydarzeń; stracili przywiązanie do niekończących się transformacji w świecie. Nauczyli się na to nie reagować. Znaleźli wyzwolenie, moksza.

Mędrzec Patańdźali spisał te wzniosłe nauki w formie aforyzmów znanych jako Jogasutra.

Wyrzeczenie

Przekazawszy mędrcom esencję jogi, Śiwa wyrzekł się świata. Odciął się od wszystkiego, nawet od własnego ciała. Opuścił społeczeństwo, odziany jedynie w biodrową przepaskę z tygrysiej skóry. Wokół jego kończyn wiły się gady, za nim szły psy i upiory.

Wędrował pośród płonących stosów pogrzebowych. Wysmarował swe ciało popiołem, bhasma, i tak stał się Bhasmeśwarą, panem popiołów. „Każda radość, każdy smutek, każde narodziny, każda śmierć, każde ciało, każdy umysł, każde zdarzenie, każde osiągnięcie, każdy bóg, każdy wszechświat znajdą swój kres na stosie pogrzebowym. Po każdym płomieniu zostaną tylko prochy. Cóż zatem po zachwycie, cóż po frustracji? Niech mi będzie dane trwać w wiecznym spokoju, wajragja”.

Śiwa wędrował przez świat niczym włóczęga, obojętny na własny wygląd i to, jak jest postrzegany. Ogarnął go niezmącony spokój.

Śiwa, Jogeśwara, pan jogi, niebiański asceta, przejawił brak zainteresowania doczesnymi sprawami. Nie reagując na nic, trwał ponad otaczającym go światem.

Oceń tekst 1 2 3 4 5 6
Średnia ocena: 4/6 (14 głosów)

Dodaj tekst do ulubionych

Komentarze do tekstu Teoria jogi: purusza i prakryti, karma

Komentarzy: 0

Dodaj komentarz