Polub nas na Facebooku

Encyklopedia

Śiwaizm wira

To jedna z najbardziej żywotnych szkół śiwaizmu. Swą popularność zawdzięcza południowoindyjskiemu braminowi Śri Basawannie lub Basawie (1105-1167). Zwolennicy doszukują się korzeni swego wyznania u starożytnych mędrców. Śiwaici wira (sanskr. wira, znaczy „bohater”) znani są także jako lingajatowie („ci, którzy noszą lingę”), bowiem nie rozstają się oni z lingą, którą trzymają w breloku zawieszonym na szyi. Skomentował to Thawathiru Santalinga Ramasamy z Coimbatore: „Nasza metoda czczenia Boga jest według mnie najlepsza, ponieważ nosimy Śiwalingę na ciele i przez to utrzymujemy duszę w stałej więzi z Wszechobecnym. Jesteśmy zawsze blisko Pana Śiwy”.

Podobnie jak chrześcijańscy reformatorzy z XVI wieku, lingajatowie stanęli w obronie upośledzonych przeciwko silnemu systemowi bramińskiemu, który podtrzymywał nierówności społeczne. Odrzucili oni autorytet Wed, podział kastowy, system czterech etapów życia (aśrama dharma), wielobóstwo, kapłaństwo oparte na znajomości rytuałów, ofiary ze zwierząt, uzależnienie jednostki od karmy, istnienie wewnętrznych światów, dwoistość Boga i duszy, obrzędowość świątynną i rytualną czystość-nieczystość.

Wspomniany Śri Basawanna, według przekazów, był inteligentnym i zbuntowanym młodzieńcem, który odrzucił większość praktyk śiwaickich, zerwał swą świętą nić (symbol przynależności do stanu bramińskiego) w wieku szesnastu lat i zbiegł do Sangamy w Karnatace. Zaopiekował się nim Iśanja Guru, śiwaicki bramin z grupy kalamukha. Basawanna spędził w jego klasztorze dwanaście lat. Pod wpływem nauk Iśanji rozwinął głębokie oddanie do Śiwy pod postacią Kudalasangamy – „Pana spotykających się rzek”. W wieku dwudziestu ośmiu lat Basawanna miał mistyczną wizję, po której ogłosił doktrynę osobistego, indywidualnego Boga w postaci Isztalingi („wybrana, osobista linga”). Jej konsekwencją było uznanie ciała ludzkiego za ruchomą świątynię Boga, którą należy utrzymywać w stanie czystości i wzniosłości.

Pod koniec swej nauki w Sangamie Basawanna miał sen, w którym Pan Kudalasangama powiedział: „Mój synu, nadszedł czas, byś opuścił to miejsce. Udaj się do Bidźdźali w Mangalawede. Tam zbuduj sprawiedliwe społeczeństwo”. Basawanna pojechał we wskazane miejsce i podjął pracę w sądzie. Po jakimś czasie został nadzorcą królewskiego skarbca i ministrem miejscowego maharadźy. Kraj wstrząsały religijne niepokoje – śiwaizm ustępował pod naporem buddyzmu i dżinizmu. W takich okolicznościach Basawanna głosił swe rewolucyjne przesłanie o religijnym społeczeństwie.

Basawanna założył rodzinę, pokazując, że święte życie nie jest zarezerwowane dla ascetów. Każdego wieczora nauczał o złu systemu kastowego, o astrologii, wznoszeniu świątyń, magii. Zachęcał rosnące zastępy zwolenników do racjonalnego myślenia i wielbienia Śiwy jako Boga wewnątrz. Reformator przebywał w Mangalawede dwadzieścia lat i w tym okresie stworzył wielki śiwaicki ruch. Jego konwersatoria zwano Śiwanubhawa mandapa – „zgromadzeniami doświadczania Śiwy”.

W wieku 48 lat Basawanna przeprowadził się z królem Bidźdźalą i Allamą do Kaljany, gdzie mieszkał przez następnych czternaście lat. Przybywali do niego z całego kraju wielbiciele z różnych ścieżek. Jednocześnie rósł sprzeciw wobec jego egalitarnej społeczności wśród konserwatywnego otoczenia. Otwarty konflikt wybuchł z całą siłą w 1167 roku, kiedy to doszło do ślubu bramina i śudrani ze społeczności lingajatów. Wstrząśnięci poddani interweniowali u króla Bidźdźali, który nakazał ściąć oboje. Niestabilna sytuacja polityczna doprowadziła do zabójstwa króla, jak podejrzewano z ręki radykalnego lingajaty. Wybuchły zamieszki, a lingajatów wygnano w większości z miasta. Basawanna wrócił do Sagamy i wkrótce zmarł, w wieku 62 lat. Jego zwolennicy opuścili wtedy miasta i przenieśli się na wsie w Karnatace.

Pomimo prześladowań, ruch Basawanny wydał wielu świętych obojga płci. Basawanna był mózgiem i społecznym architektem lingajatów, a Allama ich mistyczną inspiracją. Doktryna obu założycieli została zawarta w tzw. Waćanach, czyli powiedzeniach. Śiwaizm wira doczekał się własnej, obszernej literatury, którą tworzyło ok. 450 śiwaśaranów („uległych Bogu”) w języku kannada. Ich teksty lekceważą Wedy, drwią z rytuałów, odrzucają opowieści o bogach i boginiach. Autorzy uważali formalne religie za bierne instytucje, które obiecywały człowiekowi bezpieczeństwo i pewność, podczas gdy religia, ich zdaniem, powinna być dynamiczna, spontaniczna, wolna od handlowania zbawieniem za dobre uczynki. Allama napisał: „Karm biednych, mów prawdę, kop studnie dla spragnionych i buduj zbiorniki wodne w mieście. Może pójdziesz do nieba po śmierci, ale ani trochę nie zbliżysz się do prawdy o naszym Panu. A człowiek, który zna Pana, nie dostaje nagrody”. Waćany prezentują wspaniałą poezję, są pełne humoru i sarkazmu, emanują żarem mistycznego oddania i nawołują wielbicieli do wkroczenia na drogę indywidualnej duchowości.

Oto kilka przykładów. Ganaćara pisał: „Mówią, że się urodziłem, ale jestem nienarodzony, o Panie! Mówią, że umarłem, ale ja nie umieram, o Panie!” Basawanna: „Panie, dlaczego bramin mówi jedno, a robi drugie? On idzie tu, a jego zasady tam!” Allama: „Wtedy, kiedy nie było ani początku, ani nie początku, kiedy nie było arogancji i próżności, kiedy nie było pokoju ani niepokoju, kiedy nie było pustki ani nie pustki, kiedy wszystko trwało niestworzone i surowe, ty, Guheśwaro, byłeś zupełnie sam, obecny, ale nieobecny”.

Jak na ironię, w ciągu wieków rewolucyjny w swych początkach śiwaizm wira adoptował idee, które Basawanna odrzucił, w tym: obrzędy świątynne, zasady rytualnej czystości, obdarowywanie nauczycieli, zgodę na podział społeczeństwa, na którego czele mają stać dwa stany (dźangama), instytucjonalizację związku guru-uczeń. Teologowie wira zaczęli czerpać z agam i sutr, co wykluczali pierwsi śaranowie. Do dziś lingajatowie odrzucają Wedy, przez co świadomie spychają siebie poza główny nurt śiwaizmu. Jednak akceptacja Śiwa agam przybliża ich do innych wyznań śiwaickich, z którymi oficjalnie nie czują się związani.

Monistyczno-teistyczna doktryna lingajatów zwie się śakti wiśisztadwajta. Jest to rodzaj kwalifikowanego nie-dualizmu, który zakłada tak odmienność, jak i różnicę między duszą a Bogiem, która jest wobec Boga tym, czym promień wobec słońca. Śiwa i kosmiczna siła, stworzenie, są jednym („Śiwa jest tobą, powinieneś wrócić do Śiwy”). Śiwa jednak pozostaje poza swym stworzeniem, które jest prawdziwe, nie złudne. Bóg jest zarówno sprawczą, jak i materialną przyczyną stworzenia. Dusza w swym wyzwolonym stanie osiąga „niezróżnicowaną” więź z Śiwą. Święty Renukaćarja powiedział: „Jak woda wlana do wody, jak ogień w ogniu, dusza, która łączy się z Najwyższym Brahmanem przestaje być postrzegana jako różna od Niego”.

Prawdziwa więź i tożsamość Śiwy (linga) i duszy (anga) jest celem życia, opisanym jako śunja, pustka, która wcale nie jest niebytem. Dusza jednoczy się z Śiwą poprzez sześciostopniową (śatsthala) ścieżkę oddania i podporządkowania: oddanie (bhakti), bezinteresowna służba (maheśa), gorliwe zabieganie o łaskę Śiwy (prasada), doświadczenie, iż wszystko jest Śiwą (pranalinga), pozbycie się ego i przyjęcie schronienia w Śiwie (śarana) oraz połączenie z Śiwą (aikja). Pokonując kolejne stopnie wielbiciel zbliża się do Boga, aż dusza i Bóg jednoczą się w ostatecznym stanie trwałej świadomości Śiwy. Przywoływany jest w związku z tym przykład rzek wpadających do morza.

Metoda duchowego postępu opiera się u lingajatów na pięciu zasadach postępowania (pańćaćara) i ośmiu osłonach (asztawarana), które chronią ciało, będące siedzibą Pana. Pięć zasad to: codzienne czczenie Śiwalingi (lingaćara), wierność swemu powołaniu i wypełnianie obowiązków (sadaćara), traktowanie Śiwy jako jedynego Boga, a Jego wielbicieli jak równych sobie (Śiwaćara), pokorne nastawienie wobec wszystkich stworzeń (bhrytjaćara) oraz obrona wspólnoty wielbicieli i doktryny lingajatów (ganaćara).

Osiem osłon to: guru, linga, wędrujący mnich (dźangama) woda, którą obmyto stopy lingi lub guru (paduka), pozostałości ofiary (prasada), święty popiół (wibhuti), korale (rudraksza) i mantra (Nama Śiwaja). Do wspólnoty lingajatów wstępuje się poprzez formalną inicjację zwaną linga diksza. Jest to obrzęd dla chłopców i dziewcząt, który zastąpił ceremonię nadania świętej nici i który uprawnia wielbicieli do codziennego czczenia osobistej Śiwalingi. Lingajatowie przykładają dużą wagę do: „tego” życia, równości wszystkich wyznawców (bez względu na kastę, wykształcenie, płeć, itd.), zaangażowania w życie wspólnoty. Wierzą w wolną wolę, sensowność świata i czysty monoteizm.

Obecnie śiwaizm wira jest dynamiczną religią, szczególnie wpływową w swej kolebce – Karnatace. Liczbę wyznawców w tym stanie określa się na ok. 10 milionów. W dniu urodzin lingajaci przynoszą swe dzieci do dźangamy (duchownego), który daruje dziecku niewielką Śiwalingę w breloku na nici. Lingę tę wierni noszą przez całe życie.